Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - X
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
Below is the raw OCR text
from the above scanned image.
Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan.
Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!
This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.
Nagel zadzwonił, kazał przynieść wina i cy-
gar. Odrazu zaczął pić i pił dużo. Minuta palił
tylko: cygaro, spoglądając na gospodarza, potym
zaczął mówić bez przerwy, jakgdyby nie mógł się
dosyć nagadać.
— Panie Minuto —przerwał mu Nagel—może
panu brakuje koszul? przepraszam, że o takie rze-
czy zapytuję.
Minuta odparł z pośpiechem:
— Niech pan nie sądzi, że o tych koszulach
wspomniałem celowo! Przysięgam że nic podobnego
na myśli nie miałem? To prawda taka jak to, że
siedzę tutaj.
— Naturalnie że nie! Czego pan tak krzyczy!
Niech mi pan jednak powie otwarcie, jak tam jest
z temi koszulami? Najlepiej — jeżeli pan nic prze-
ciwko temu nie ma — niech mi pan pokaże, co
pan ma pod surdutem.
— Ale proszę, proszę bardzo! Niech się pan
przyjrzy tej stronie... I druga wcale nie gorsza...
— Nie, czekaj pan, właśnie że druga strona
jest dużo gorsza... o ile uważam...
— Czyż można żądać czegoś lepszego? — za-
wołał Minuta. Nie, koszul mi nie potrzeba, zape-
wniam pana. Powiem więcej: taka koszula, jak ta,
jest za dobra dla mnie, Wie pan, od kogo ją do-
stałem? Od doktora Stenersena, od samego dok-
tora Stenersena! Przypuszczam nawet, iż żona jego
nic o tym nie wie — pomimo że sama jest uoso-
bieniem dobroci. Doktór podarował mi tę koszulę
na Boże Narodzenie.
— Na Boże Narodzenie?
— Pan znajduje że to już dawno? Ha, ha, ha!
Niech mi pan wybaczy, że się tak śmieję! Na mi-
łość Boga, niech się pan nie gniewa! Przecież ja
takiej koszuli nie zniszczę prędko,... nie jestem
168
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
