- Project Runeberg -  Jak powstaja swiaty /
183

(1910) Author: Svante Arrhenius Translator: Ludwik Bruner
Table of Contents / Innehåll | << Previous | Next >>
  Project Runeberg | Catalog | Recent Changes | Donate | Comments? |   

Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - VIII. Rozpowszechnienie życia w wszechświecie

scanned image

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Below is the raw OCR text from the above scanned image. Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan. Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!

This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.

188
plenić, jeśli sprzyjają kn temn zewnętrzne warunki. W wielu
wypadkach się to nie zdarza, czasami natomiast padają na
dobry grunt. I gdyby nawet jeden lub parę milionów lat
trwać miało, od czasu gdy planeta zacznie być zdolną do
przyjęcia życia, aż do chwili, gdy padnie na nią pierwsze
nasienie i zakiełkuje, aby objąć ją w posiadanie dla orga-
nicznego życia, nic to nie znaczy w porównaniu z okresem
czasu, w którym potem życie na planecie jest w pełnym roz-
kwicie.
Drobne zarodki, w ten sposób wyrzucone z planet, które
poprzednikom ich za siedlisko służyły, mogą albo wolno błą-
dzić w przestrzeni, albo jak zaznaczyliśmy wyżej, dotrzeć do
planet zewnętrznych, lub do układów planetarnych około in-
nych gwiazd krążących; mogą też trafić na większe cząste-
czki pyłu do słońca pędzące. W odblasku światła zodyalnego,
w odblasku, który pod zwrotnikiem obserwować można stale,
a u nas niekiedy w okolicach nieba położonych na wprost
słońca, zdaniem astronomów widzieć można, jak prądy dro-
bnego pyłu skutkiem siły ciężkości pędzą ku słońcu (porów,
str. 118). Przyjmując tedy, że taki mały zaród żywy o 0,00016
średnicy, trafi na ziarnko pyłu tysiąc razy większe tj. o śre-
dnicy 0,0016 i do powierzchni jego się przyczepia, to spora,
wraz z ziarnkiem pyłu bieży do słońca, mija przytem orbity
wewnętrznych planet i upaść może w ich atmosferze. Te
ziarnka pyłu nie potrzebują zbyt długiego czasu by z jednej
planety do drugiej dotrzeć. Jeśli ich początkową szybkość
w orbicie Neptuna przyjąć nawet za zero — w tym razie
zarodek mógłby pochodzić od jednego z księżyców Neptuna,
Neptun sam, jakoteż Uran, Saturn i Jowisz nie ostygły za-
pewne dostatecznie, by być siedliskiem życia — to doszedłby
do orbity Uranu — w 21 a do orbity Merkurego w 29 lat.
W tych samych warunkach (tj., gdy początkowa szybkość
jest zero) cząsteczki takie przebywałyby drogę od Uranu do
Saturna — 12 lat, od Saturna do Jowisza — 4 lata, od Jowisza
do Marsa 2 lata, między Marsem a ziemią 84 dni, mię-

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Project Runeberg, Tue Dec 12 01:38:54 2023 (aronsson) (download) << Previous Next >>
https://runeberg.org/swiaty/0197.html

Valid HTML 4.0! All our files are DRM-free