- Project Runeberg -  Misterje /
75

(1914) Author: Knut Hamsun Translator: Justyna Paszkiewiczówna
Table of Contents / Innehåll | << Previous | Next >>
  Project Runeberg | Catalog | Recent Changes | Donate | Comments? |   

Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - VI

scanned image

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Below is the raw OCR text from the above scanned image. Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan. Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!

This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.

WTEM PRZ FZ AEZĘZ

ręce. Palcami drugiej ręki bębnił po kolanie. Tak
siedział długo, może godzinę. Gdy się wreszcie
zerwał, chcąc odejść, słońce już zaszło. Cienie
zmierzchu kładły się na miasteczko.

Po wyjściu z lasu uderzył go obraz niezwy-
kły. Wszędzie wokoło na wzgórzach płonęły sto-
sy — naliczył ich dwadzieścia — jak małe słońca.
Zatoka usiana była łódkami, w których co chwila
zapalały się czerwone i zielone płomyki — ognie
bengalskie. Z jednej łódki, w której śpiewał kwar-
tet, puszczono nawet rakiety. Wszędzie falowały
tłumy, na przystani było czarno od ludzi.

Z piersi Nagla wyrwał się okrzyk zdumienia.
Zwrócił się do jednego z przechodniów z zapyta-
niem, co znaczą te stosy i flagi. Człowiek ten
spojrzał nań, splunął, znowu spojrzał i odparł wresz-
cie, że jest to 23-ci czerwca, wieczór świętego Jana.
Tak! Wieczór świętego Jana! Prawda! Niema ża-
dnej wątpliwości, data zgadza się zupełnię. Więc
dzisiaj jest wieczór świętego Jana! Ha, ha, ha! Je-
dna radość po drugiej! Okazuje się, że dziś wigi-
lja ś-go Jana! Z wielkiego zadowolenia zatarł rę-
ce i poszedł ku przystani, powtarzając wciąż w du-
chu, że mu się cały dzień udał znakomicie, a do
tego wieczorem jest wigilja ś-go Jana!

Wśród grupy pań i panów zdaleka dostrzegł
krwisto-czerwoną parasolkę Dagny Kielland. Ponie-
waż w grupie był i doktór Stenersen, Nagel po
krótkim namyśle podszedł ku niemu, ukłonił się,
podał mu rękę i stał chwil parę bez czapki. Doktór
przedstawił go całemu towarzystwu. Pani Stener-
sen podała mu rękę. Usiadł obok niej. Doktoro-
wa cerę miała bladą, prawie zielonkawą, nadawało
to jej twarzy wygląd chorobliwy; była bardzo jeszcze
młoda, miała najwyżej lat dwadzieścia. Miała na
sobie ciepłe ubranie.

NU
©

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Project Runeberg, Fri Jan 12 03:45:30 2024 (aronsson) (download) << Previous Next >>
https://runeberg.org/misterje/0085.html

Valid HTML 4.0! All our files are DRM-free