- Project Runeberg -  Misterje /
109

(1914) Author: Knut Hamsun Translator: Justyna Paszkiewiczówna
Table of Contents / Innehåll | << Previous | Next >>
  Project Runeberg | Catalog | Recent Changes | Donate | Comments? |   

Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - VII

scanned image

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Below is the raw OCR text from the above scanned image. Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan. Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!

This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.

nowało milczenie. Pani Stenersen wróciła z sypial-
nego pokoju z rękami świeżo umytemi, pachnącemi
Floridą. Nagel podszedł ku niej i zrobił jakąś
uwagę O kanarku, którego śpiew dochodził przez
wpółotwarte drzwi jadalnego pokoju.

Adjunkt ukradkiem spojrzał na zegarek.

— Uprzedzam państwa — odezwała się go-
spodyni domu — że nie uwolnię nikogo, zanim
mąż nie wróci. Surowo zabraniam. Możecie robić
wszystko, co waim się podoba, lecz wyjść nie ma-
cie prawa.

Podano czarną kawę, Całe towarzystwo zaraz
się ożywiło. Adwokat, który właśnie wiódł spór
z młodym studentem, mimo swej otyłości skoczył
z krzesła jak piórko i klasnął w dłonie z zachwytu.
Student, zacierając ręce, podszedł do fortepianu
i uderzył kilka akordów.

— Ach! zawołała gospodyni domu — jakże
moglibyśmy zapomnieć, że pan gra na fortepianie!
Teraz musi pan usiąść i zagrać coś porządnie. Ach!
dzięki Bogu!

Student zgodził się chętnie. Repertuar ma
skromny, jeżeli jednak obecni zechcą posłuchać
parę kawałków Szopena lub walca Lannera, to...

Nagel także zainteresował się muzyką. Okla-
skiwał gorąco studenta i zamienił parę słów z adwo-
katem i panną Olsen. Widząc jednak, że Dagny
usiadła koło pieca, oddalił się od stołu i przeszedł
się parę razy między oknami. Po chwili podszedł
do Dagny, mówiąc:

— Nieprawdaż, proszę pani, że słysząc taką mu-
zykę, ogarnia chęć znalezienia się trochę w oddali,
naprzykład w sąsiednim pokoju.., trzymać w dłoni
rękę ukochanej i siedzieć tak cicho, cicho, bez
słowa... nie wiem, lecz zdawało mi się zawsze, że
wtedy musi być niesłychanie błogo.

109

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Project Runeberg, Fri Jan 12 03:45:30 2024 (aronsson) (download) << Previous Next >>
https://runeberg.org/misterje/0119.html

Valid HTML 4.0! All our files are DRM-free