Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - XIV
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
Below is the raw OCR text
from the above scanned image.
Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan.
Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!
This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.
ZRK
0,2023)
AUEESZEPOY
rażźr ii
ab
plać muszę te właśnie, które mi szkodzą najwięcej
i które powinienbym ukrywać głęboko. Odpowia-
«dam: przez politykę, przez wyrachowanie. Wydaje
mi się, że otwartość moja zdoła wywrzeć na pani
wrażenie — pomimo że pani temu przeczy. W ka-
żdym razie przypuszczam, że najzupełniejsza obo-
jętność, z jaką siebie zdradzam, może wzbudzić
w pani pewien szacunek. Może się przerachowa-
łem, lecz na to niema już rady. Gdyby nawet tak
było, to przecież pani jest stracona dla mnie—a za-
tym nic już więcej nie mam do stracenia. Można
dojść i do takiego wyniku — to już rozpacz, ha-
zard. Sam pomagam pani gromadzić oskarżenia
przeciwko sobie i, w miarę sił, podtrzymuję w pani
«decyzję odtrącenia mnie od siebie. Dlaczego to
robię? Dlatego że w głębi duszy czuję wstręt do
działania na swoją korzyść, wstręt do zdobywania tą
lichą drogą jakichś marnych dla siebie okruszyn...
Ani jedno takie słowo nie przeszłoby mi przez
usta! Ale — mogłaby pani zarzucić — że staram się
chytrością i krętemi drogami osiągnąć to, co inni
zdobywają pospolitą prawością. Zresztą, nie będę
się bronił. Niech to sobie pani nazywa szarlata-
nerją! Dlaczegóżby nie? Słowo zupełnie odpo-
wiednie. Sam dodać mogę, że to kłamstwo naj-
szkaradniejsze. Dobrze, więc to szarlatanerja, ja
nie chcę się bronić!... ma pani słuszność: jestem
uosobieniem blagi! Niech pani jednak pamięta, że
wszyscy ludzie w większym lub mniejszym stopniu
są szarlatanami; czyż więc nie wszystko jedno,
w jakiej formie szarlatanerja ta się przejawia? —
w każdym wypadku będzie to tylko humbug... nic
więcej!...
Czuję, jednak, że dosiadłem swego konika
i chętniebym jeszcze na nim pogalopował... Lecz,
dnie! Nie zrobię tego! Boże, jak mnie to wszystko
254
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>