- Project Runeberg -  Stulecie dziecka /
121

(1907) [MARC] Author: Ellen Key Translator: Iza Moszczenska
Table of Contents / Innehåll | << Previous | Next >>
  Project Runeberg | Catalog | Recent Changes | Donate | Comments? |   

Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - Wychowanie

scanned image

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Below is the raw OCR text from the above scanned image. Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan. Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!

This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.

STULECIE DZIECKA. 121
bronić synowi wygłaszać jego „czerwone” zasady, łatwo
córkę oderwać od książki i kazać jej brać udział w bez-
myślnej zabawie, łatwo szyderstwem zmusić „osobliwe
uczucie” do skrywania się. Tysiące podobnych rzeczy
dzieje się codziennie w porządnych rodzinach na całym
świecie. Ale ten, który słyszy, jak porządna owa mło-
dzież opowiada o swej bezdomności, osamotnieniu i smut-
ku, zaczyna pojmować stan rzeczy, gdy ojciec i matka
gorzko się nań żalą. Dla czego rodzice osamotnie-
ni zostają w domach, z których rozpierzchną się córki?
Czemu dzieci ze swemi troskami, radościami i nadzieja-
mi do obcych się garną — czemu, słowem, dalsze życie
boleśnie rozrywa stare i młode pokolenie, właściwie nale-
żąc do siebie wzajemnie, jak korzeń i kwiat? Mamy
tu na myśli nietylko rodziców z ludu lub prostych mie-
szczan, ale także rodziców wybitnie inteligientnych —
tych ostatnich może najbardziej. Tamci dręczą swe dzieci
w sposób naiwny, gdy ci mają w swym obłędzie nie-
skończenie rozumniejszą metodę! „Inteligientna“ matka
rzadko kiedy należy do owych artystek domowego ogni-
ska, umiejących, dzięki świeżości duszy i dobroci oraz
wesołości, pracę powszednią zamienić w taniec ochoczy,
a wypoczynek — w uroczystość. Takiemi artystkami by-
wają niekiedy kobiely, które wcale egzaminów nie zda-
wały, nie zakładały stowarzyszeń i nie pisały książek.
„Wykształcone” i „uspołecznione damy” w rolach ma-
tek nierzadko należą do tych, o których syn mówi
z westchnieniem: „Jest to chyba prawem natury, że mat-
ka musi uczynić zawsze krok fałszywy, ile razy pragnie
działać dla dobra synów ... Jakżebym chciał mieć mat-
kę, umiejącą przez chwilę w milczeniu słuchać lub spo-
kojem mnie natchnąć... swą miękką delikatną dłonią za-
słonić mnie od zewnętrznego św iata... Ach, gdybym

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Project Runeberg, Mon Dec 11 22:44:36 2023 (aronsson) (download) << Previous Next >>
https://runeberg.org/stulecie/0125.html

Valid HTML 4.0! All our files are DRM-free