Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - V
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
Below is the raw OCR text
from the above scanned image.
Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan.
Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!
This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.
zwisko. Nagel powstał, zdjął czapkę, składając
ukłon głęboki.
Doktór zaczął przepraszać; ma polecenie bar-
dzo niemiłe od jednej z pań, z któremi właśnie
szedł, od panny Meek, siostry zmarłej, Otóż panna
Meek prosi go bardzo, aby nie siedział na płycie
i zachowywał się wogóle z większą ostrożnością.
Kamień jest niedawno położony, fundament zupełnie
świeży, a grunt tak miękki, że pomnik mógłby
osiąść nierówno.
Nagel przeprosił kilka razy. Było to z jego
strony pewne roztrzepanie, bezmyślność nie do da-
rowania. Zupełnie rozumie niepokój panny Meek
i bardzo doktorowi za ostrzeżenie dziękuje.
W czasie tej rozmowy poszli naprzód. U bramy
cmentarza Minuta się pożegnał. Nagel i doktór po-
zostali sami. Zaledwie teraz przedstawili się sobie.
Doktór zapytał:
— Pan zamierza czas jakiś spędzić tutaj?
— Tak — odparł Nagel. Trzeba się zastoso-
wać do chwalebnego zwyczaju spędzania lata na
wsi, odpocząć, aby w zimie z nowemi siłami za-
brać się do roboty... A miasteczko jest śliczne!
— Skąd pan jest? Przysłuchuję się akcentowi
pana i staram się określić, skąd pan pochodzi.
— Urodziłem się na granicy fińskiej, jestem
Kwenem. Mieszkałem dotąd w różnych miejscowo-
ściach.
— A teraz pan przybywa z zagranicy?
— Tak, lecz nie zdaleka... tylko z Helsingforsu.
Czas jakiś rozmawiali o rzeczach obojętnych,
później potrącili o kwestje poważniejsze, o wybory,
o nieurodzaj w Rosji, o literaturę, wreszcie o nie-
boszczyka Karlsena.
— Jak pan sądzi? — zapytał Nagel. — Czy to
było samobójstwo?
Knut Hamsun: Misterje. 5
65
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
