- Project Runeberg -  Misterje /
155

(1914) Author: Knut Hamsun Translator: Justyna Paszkiewiczówna
Table of Contents / Innehåll | << Previous | Next >>
  Project Runeberg | Catalog | Recent Changes | Donate | Comments? |   

Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - IX

scanned image

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Below is the raw OCR text from the above scanned image. Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan. Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!

This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.

trzymam jej długo. Dwa razy już przychodziłem
do pani i tylko dzisiaj udało mi się zastać ją
w domu. Nazwisko moje Nagel, jestem tu obcy,
mieszkam czasowo w hotelu Centralnym.

Milczała ciągle, lecz wskazała mu krzesło,
a sama podeszła ku drzwiom, wiodącym do kuchni.
Była strasznie zmieszana i spoglądając na niego
skubała brzeg fartuszka.

Pokój był zupełnie taki, jakim go sobie Na-
gel wyobrażał: stół, dwa krzesła, łóżko — oto
wszystko. W oknach nie było firanek; na parapecie
stało kilka doniczek z białemi kwiatami. Podłoga
dosyć brudna. W kącie, obok łóżka, Nagel spostrzegł
zaraz duży fotel z wysokim oparciem; miał on tyl-
ko dwie przednie nogi i przysunięty był do samej
ściany. Siedzenie pokryte było czerwonym pluszem.

— Proszę, niech się pani uspokoi — zaczął
znów Nagel — nie zawsze budzę taki przestrach,
wstępując w czyjeś progi, ha, ha, hal W tej mie-
ścinie często wchodzę do cudzego mieszkania, nie
pani pierwszej składam wizytę. Włóczę się od do-
mu do domu, staram się dotrzeć wszędzie... może
już pani coś o tym słyszała? — Niep — A jednak
właśnie tak jest. Wymaga tego mój zawód: jestem
zbieraczem starożytności. Kupuję wszelkie antyki
i płacę za nie tyle, ile są warte. Lecz niech się
pani nie przeraża, wychodząc nie kradnę nic, ha,
ha, ha... Wogóle nie mam tego zwyczaju. Może
pani być zupełnie spokojną. Jeżeli nie chcą mi
czegoś sprzedać z dobrej woli, ustępuję. Przemocą
nic nie zabieram.

— Ależ ja nie posiadam żadnych wartościo-
wych rzeczy — wykrztusiła nareszcie Marta z wyra-
zem rozpaczy na pobladłej twarzyczce.

— To zwykła piosnka— odparł Nagel. — Zga-
dzam się, że są rzeczy, do których człowiek przy-

155

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Project Runeberg, Fri Jan 12 03:45:30 2024 (aronsson) (download) << Previous Next >>
https://runeberg.org/misterje/0165.html

Valid HTML 4.0! All our files are DRM-free