- Project Runeberg -  Misterje /
240

(1914) Author: Knut Hamsun Translator: Justyna Paszkiewiczówna
Table of Contents / Innehåll | << Previous | Next >>
  Project Runeberg | Catalog | Recent Changes | Donate | Comments? |   

Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - XIII

scanned image

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Below is the raw OCR text from the above scanned image. Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan. Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!

This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.

najwyżej powiedzieć można, że rym hałaśliwie zga-
dza się z rymem. Większość jego sztuk— to stosy
drzewa w formie dramatycznej. Po jakiego djabła
to wszystko?... Zresztą, dajmy termu pokój! Prosit!...

Zegar uderzył drugą. Minuta ziewnął. Po
dniu spędzonym przy pracy, ogarnęła go senność;
znużyła go, zresztą, nieskończona gadanina Nagla.
Powstał, chcąc odejść. Gdy się ze wszystkiemi po-
żegnał i zbliżył do drzwi, zatrzymała go drobna,
nieznacząca okoliczność, która z czasem miała przy-
brać wielkie znaczenie. Obudził się doktór, sennie
machnął rękę w powietrzu i, wskutek swego krót-
kowidztwa, przewrócił kilka szklanek. Nagel, sie-
dzący najbliżej, oblany został szampanem. Zerwał
się ze śmiechem, zaczął ścierać z siebie wino i gło-
śno zawołał: „hurra!

Minuta zaraz przybiegł z pomocą. Serwetką
i chustką do nosa zaczął wycierać zmoczone ubra-
nie. Najwięcej ucierpiała kamizelka. Zaproponował
więc Naglowi, aby zdjął ją na chwilkę i pozwolił
do porządku doprowadzić. Lecz Nagel odmówił.
Zerwał się adwokat, zbudzony hałasem i także wo-
łał napół przytomnie: „hurra!”, nie wiedząc, o co
idzie. Minuta nalegał znowu, by Nagel się roze-
brał, lecz ten przecząco potrząsnął głową. Wtym
spojrzał na kalekę badawczo, przyszło mu coś do
głowy, wstał natychmiast, zrzucił kamizelkę i szyb-
kim ruchem podał ją Minucie.

— Proszę!— rzekł. Niech pan ją wytrze i za-
chowa dla siebie. Tak, tak, niech pan ją zatrzyma,
przecież nie ma pan kamizelki. Ani słowa drogi
przyjacielu! Daję panu ze szczerego serca.

Minuta nie przestawał protestować, lecz Na-
gel wetknął mu kamizelkę pod pachę, otworzył
drzwi i przyjaźnie wypchnął go na schody.

Minuta wyszedł.

240

<< prev. page << föreg. sida <<     >> nästa sida >> next page >>


Project Runeberg, Fri Jan 12 03:45:30 2024 (aronsson) (download) << Previous Next >>
https://runeberg.org/misterje/0250.html

Valid HTML 4.0! All our files are DRM-free