Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - XVI
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
Below is the raw OCR text
from the above scanned image.
Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan.
Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!
This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.
zajmowało, podniecając ciekawość: na lewo, przez
drzwi, wiodące do bocznego pokoju, przeznaczo-
nego na szatnię, zobaczył Dagny Kielland. Cudna
dziewczyna, stojąc przy wieszakach, przetrząsała
kieszenie jego palta! Omylić się nie mógł. Nikt
w całyra mieście nie miał ubrania tego koloru, jest to
niewątpliwie jego palto! Zresztą, pamiętał dobrze,
gdzie go zawiesił, Widocznie szukała czegoś, prze-
suwając rękami po palcie. Nagel szybko odwró-
cił głowę, nie chcąc płoszyć dziewczyny.
Drobna ta okoliczność odrazu wywarła na nim
wrażenie. Czego szukała? Co robiła przy jego pal-
cie? Cały czas nad tym rozmyślał i nie mógł się
uspokoić. Kto wie, może się chciała przekonać, czy
nie nosi ze sobą broni palnej; widocznie uważa
go za warjata, który do wszystkiego jest zdolny.
A jeżeli włożyła mu list do kieszeni? Naprawdę,
ta niemożliwość radosna przemknęła mu przez gło-
wę. Nie, nie, z pewnością szukała swojego palta,
był to tylko traf... jakże mógł snuć marzenia tak
beznadziejne!... Trochę później, gdy Dagny inną
drogą przeszła do sali, znalazł się w garderobie
i z sercem silnie bijącym zaczął przeszukiwać kie-
szenie palta. Listu nie było, nie znalazł nic prócz
swoich własnych rękawiczek i chustki do nosa.
W sali rozległ się grzmot oklasków. Prze-
mowa burmistrza była skończona. Publiczność falą
płynęła do korytarzy i bocznych pokojów, gdzie
było trochę chłodniej. Wszyscy siadali, prosząc
o napoje oświeżające. Kilka młodych panien z to-
warzystwa miejscowego, przebranych za kelnerki,
w białych fartuszkach, z serwetkami pod pachą,
kręciło się wśród publiczności, roznosząc tace
i szkłanki,
Nagel zaczął szukać Dagny. Nie było jej wi-
dać nigdzie. Przywitał się z panną Andresen, która
277.
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
