Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - XVI
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
Below is the raw OCR text
from the above scanned image.
Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan.
Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!
This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.
Paz
skoczyć mnie znienacka, wytrącić z równowagi, do-
prowadzić do postępków szalonych... Pan nie ma
ani wstydu, ani sumienia, ani serca, myśli pan tylko
o sobie i cały czas nic pan nie robi, tylko ciągle
tłumaczy się pan i przeprasza...
Tu przerwał jej doktór Stenersen, który przy-
szedł z sali bardzo zakłopotany. Był jednym z go-
spodarzy bazaru i miał dużo zajęcia.
— Witam pana, panie Nagel—zawołał. „Dzię-
kuję za ów wieczór!... było to coś dzikiego... Ale,
panno Dagny, musimy przejść na estradę, teraz
kolej na żywe obrazy.
Z temi słowy znikł.
W sali znowu zagrała muzyka. Wśród pu-
bliczności ruch się rozpoczął. Dagny wychyliła się
trochę i zajrzała przez drzwi, potym zwróciła się
do Nagla ze słowami.
*’ — Oto wraca Marta!
Pauza.
— Pan nie słyszał, co powiedziałam?
— Owszem — odparł roztargniony. Z głową
pochyloną kręcił wciąż szklankę, nie podnosząc
jej do ust ani razu. Głowa jego zniżała się coraz
bardziej.
— Tss! — rzekła ironicznie — „grają znowu.
Nieprawdaż, słysząc taką muzykę, ogarnia chęć
znalezienia się nieco opodal, np. w sąsiednim po-
koju, trzymania w swej dłoni rączki ukochanej —
żak, zdaje się, mówił pan pewnego razu? Zdaje mi
się nawet, że to ten sam walc Lannera i, gdy Marta
przyjdzie...
Tu jednak pożałowała swej złośliwości i umil-
kła; w oczach zamigotał jakiś błysk miękki, ruchem
nerwowym poruszyła się na krześle. On siedział
wciąż z głową pochyloną; Dagny widziała tylko,
że pierś jego podnosi się wysoko. Wstała, wzięła
287
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
