Full resolution (JPEG) - On this page / på denna sida - VIII
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
Below is the raw OCR text
from the above scanned image.
Do you see an error? Proofread the page now!
Här nedan syns maskintolkade texten från faksimilbilden ovan.
Ser du något fel? Korrekturläs sidan nu!
This page has never been proofread. / Denna sida har aldrig korrekturlästs.
tchu. Tyle ślepych ocząt obudziło cichy smutek
w mej duszy.
Upływa minuta. Leżę wsłuchany, nagle skądś
z oddali dochodzi mnie ciężkie, głośne uderzenie—
słyszę je z okrutną jasnością, długo jeszcze rozlega
się jego echo: to znowu na wieży zegarowej wy-
biła godzina.
W jednej chwili umilkły pienia. Widziałem,
jak wszystkie aniołki skupiły się razem i tworząc
świetlną, oślepiającą wstęgę, wypłynęły z baszty,
Spojrzały na mnie, zanim odleciały. Ostatni aniołek
odwrócił się nawet i raz jeszcze mrugnął na mnie
swemi ślepemi oczkami, zanim znikł zupełnie.
Tak wyraźnie utkwił mi w pamięci ten ostatni
aniołek, który się obejrzał i patrzał na mnie, po-
mimo swej ślepoty! Potym otoczyły mnie ciemno-
ści... Padłem na poduszki i zasnąłem...
Gdy się przebudziłem, był już dzień. Byłem
zupełnie sam pod sklepieniem baszty. Ubranie
moje leżało na ziemi, tuż obok. Włożyłem je na-
tychmiast, pomimo że czułem dobrze, iż jeszcze
jest wilgotne. Wtym otwierają się drzwi i złoto-
włosa dziewczyna, którą widziałem wczorajszego
wieczora, staje przedemną.
Podchodzi do mnie blizko, a ja zapytuję:
— Taka jesteś blada, moja śliczna, gdzie by-
łaś w nocy?
— Tam, na górze—odpowiada, wskazując na
dach baszty.
— Nie spałaś?
— Nie, nie spałam, czuwałam całą noc.
— Słyszałaś nocną muzykę? Bo ja słyszałem
śpiewy niebiańskie!
Odparła:
— To ja grałam i śpiewałam.
135
<< prev. page << föreg. sida << >> nästa sida >> next page >>
